DESER KOKOSOWY Z MALINAMI

Krowi nabiał jest dość kontrowersyjnym składnikiem współczesnej, zdrowej, z założenia, diety. Głównym winowajcą jest laktoza, czyli cukier mleczny, z którego strawieniem sporo osób ma wyraźny problem. Wraz z wiekiem aktywność laktazy (enzym trawienny, która rozkłada laktozę) spada, co może wiązać się z nieprzyjemnymi objawami. Wzdęcia, gazy, bóle brzucha, nudności czy też dziwne odgłosy jelitowe – brzmi znajomo? Jeśli zauważymy, że po odstawieniu nabiału sytuacja się poprawia, warto na stałe zrezygnować z mleka czy serów krowich. Jak odstawienie mleka nie stanowi raczej zbyt dużego problemu (można zamienić je na dowolne mleko roślinne), tak kochane sery zastąpić trudno. A może niekoniecznie?

Mamy świetną propozycję dla twarogożerców i miłośników słodkości na ich bazie.

Składniki na 4 porcje:

  • mąkę kokosową 200 g
  • mleczko kokosowe lub wodę (w wersji odchudzonej) ok. 400 g
  • 4 cytryny
  • maliny 400 g

Wykonanie tego cuda jest banalne. Wystarczy wsypać mąkę do salaterki i zalać mleczkiem lub wodą, po czym dokładnie wymieszać – gotowe! Masę trzeba odstawić na kilka minut (mąka kokosowa mocno chłonie), w tym czasie można zająć się owocami. Maliny na ogół są kwaśne (słodkie rzadko udaje się kupić), ale jest świetny sposób, by ich ukrytą słodkość wydobyć. Wystarczy dodać do nich wyciśnięty sok z cytryny :D. Ugniatamy maliny pozostawiając kilka nabite na wykałaczkę – do udekorowania. Taką mieszanką polewamy przygotowany wcześniej twarożek, jednak zanim zabierzemy się za pałaszowanie, sięgamy po porcję „cudownego owocu” – mirakulinę. Kiedy tabletka całkowicie rozpuści się w ustach,czas na deser!

Mirakulina wydobędzie niewyczuwalną wcześniej słodycz, skrywaną w soku z cytryny i malinach. SMACZNEGO.

OSZCZĘDNOŚĆ KALORYCZNA:

312 KCAL